Zbanowany
Musze sie wycofać z gry, likwiduje to konto. Pozostałe surowce wysłałem graczowi z sojuszu, którego osada jest najbliżej mojej. P*** taki sojusz który wymaga, a nic nie daje. NarQa wszystkim.
Offline
Użytkownik
Wymaga ale nic niedaje... cóż... jeśli tak myślisz to moze rzeczywiście usun to konto.. i skoncz z travianem... ja zazwyczaj gram w lineageii (stad mam tyle obcych jednestek broniących mojej osady w travianie bo koledzy z l2 mi tak odpłacają za pomoc tam) może się mylę ale głównym załorzeniem sojuszu nie jest pomaganie tylko zawiązywanie przyjaźni w l2 mam jeden z największych klanów na GraveLand.pl i wiem że jednak liczy się bardziej przyjaźń a nie gra, pozatym patrząc na twoją liczbe ludności... przez pierwsze 2 tygodnie pokoju... mozna na spokojnie zrobić 3x większa osadę od podstaw wykorzystując początkowe pkt plusa także popatrz na to z tej strony... po co pomagać komuś kto nieodwzajemni tej pomocy lub odejdzie gdy stanie się na tyle mocny że bedzie szukał mocniejszych sprzymierzeńców? taki post celem refleksji...
<dokładnie twojej sytułacji nieznam ale tak to wygląda po przeczytaniu twojego posta i obejrzeniu twojej osady>
Offline
Użytkownik
Święta prawda!! Prominius +sik dla Ciebie!!
Pozdro!!<peace>
Ostatnio edytowany przez Matikvtc (2007-12-20 07:07:24)
Offline
witebsk ssij mi jaja bucyfale, trzeba bylo sie upominac albo nie wstepowac do sojuszu, inni jak maja jakies żale do sojuszu to o tym piszą. a poza tym nie jest powiedziane ze sojusz ma tylko dawac a nic nie wymagac. kazdy by chcial brac za darmo. cap jestes i tyle
Ostatnio edytowany przez ZaPooŁ3K (2007-12-20 10:50:58)
Offline